sty 13 2004

.....:::::AlE NuDa:::::.....


Komentarze: 0

Dzisiaj rano jak zwykle nie kciało mi się wstac (normalka) i jeszce se pomyśłam że trzeba iść do budy wrrr.W szkole sama siedziałam w ławce bo siem pokłociłam z moją psiapsiółką Roksaną hyhy. Do swojej szafki w szkole schowałam se myszke "GRANHIDS" był mały polef gdy mi siem zesikała na bluzke (waliło z leksza). Babka z bioli zrobiła nam sprawdzian :-(. Nawet ściągnąs sie nie dało :-(. po szkole przyszła do mnie Roksana. Próbowałysmy wywołac ducha najpier Roya Orbisona a później Elvisa Presleya, ale oczywiście nic nam nie wyszło. Dzionek nie najgorszy ale moglo byc lepiej...

bocius : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz